Międzynarodowe święto strażaków obchodzone 4 maja

Wiesław Billewicz przy motopompie PO-5 (polskiej produkcji) podczas zawodów strażackich w Grabowcu

Historia.

Święto zainicjował australijski strażak J.J. Edmondson z Melbourne na pamiątkę tragicznie zmarłych pięciu kolegów-strażaków (Matta, Stuarta, Jasona, Garry'ego i Chrisa) 2 grudnia 1998 roku w Linton. Próbowali ratować czyjeś życie i mienie w czasie pożaru, jak robią to strażacy na całym świecie.

Jako wyraz szacunku dla poległych strażaków i wsparcie dla ich rodzin, Country Fire Authority [CFA] (Straż Pożarna w stanie Viktoria, Melbourne, w Australii, składająca się w głównej mierze z wolontariuszy) i Victorian community (Wspólnota, społeczność st. Wiktoria) przyjęła sobie za symbol czerwono-niebieską wstążką. Kiedy po raz pierwszy informacja ta trafiła do społeczności internetowej odzew był natychmiastowy od załóg strażackich z USA, które przyjęły noszenie symbolu nie tylko w tym dniu.

Taki odzew zza oceanu oraz listy napływające z różnych stron świata po tragedii, skłoniły właśnie JJ Edmondsona, aby z nadejściem 1999 roku CFA, organizacja uznana na arenie międzynarodowej, stała się symbolem poparcia i szacunku dla wszystkich strażaków świata i dniem, w którym można byłoby wspólnie promować i koordynować obchody.
Po konsultacji, poprzez Wspólnotę z krajowymi i międzynarodowymi strażakami, ustalono termin na dzień wspominania św. Floriana w Kościele katolickim, patrona wszystkich strażaków.

Właśnie on jest patronem gaszących pożary. Dzień Strażaka obchodzony jest jako święto zawodowe w Polsce od 2003 roku. Świętuje w tym dniu zarówno Państwowa, jak i Ochotnicza Straż Pożarna. Podczas uroczystości wręczane są odznaczenia cywilne i wyższe stopnie oficerskie i aspiranckie. jednym z elementów jest również wręczanie odznaczenia "Za Zasługi dla Obronności Kraju".

Obecnie są to nietypowe obchody. Z uwagi na ogłoszoną epidemię nie ma tym razem uroczystych przemarszów, apeli, wręczania awansów i wyróżnień. Strażacy walczą także ze skutkami suszy, gaszą płonące lasy i łąki - zawsze wierni staropolskiemu zawołaniu: 

"Bogu na chwałę, ludziom na pożytek"


 

 

Bogatą historię Ochotniczej Styraży Pożarnej w Grabowcu na tle wszystkich jednostek na terenie naszej gminy,  prezentuję w albumie (format A4) pt. "Sto lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu". 

Na dzień dzisiejszy nie wiadomo, kiedy Album może być wydany drukiem. Proponuję wersję elektroniczną do pobrania na komputer.

Plik pdf do pobrania >>

Wstęp do publikacji

Publikacja powstała z okazji 100. rocznicy założenia jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu.

Z ustnych przekazów i lakonicznych kronikarskich zapisów wynika, że początki istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu sięgają roku 1918, a więc roku w którym Polska odzyskała niepodległość.

Na przestrzeni minionych stu lat wiele się wydarzyło. Zawieruchy wojenne a później przemiany polityczne, ustrojowe i społeczne miały znaczący wpływ na działalność organizacji społecznych i stowarzyszeń.

Na okres wojny 1939 - 1945 działalność OSP w Grabowcu została zawieszona. Wznowienie działalności nastąpiło dopiero w początkach lat pięćdziesiątych XX wieku, było to podyktowane koniecznością ratowania mienia w bardzo częstych pożarach drewnianej zabudowy i słomianych strzech Grabowca. W każdym roku płonęły budynki, sterty zboża, siana i słomy.
W XX wieku szczególnie tragiczne były dwa duże pożary - jeden w roku 1936, drugi w 1963. W tych pożarach wielu mieszkańców straciło dorobek całego życia, jedna osoba zginęła w płomieniacha kilka zostało poparzonych. Te fakty są pamiętane do dzisiaj i przytaczane w opisach najnowszej historii Grabowca.

Strażacy ochotnicy nie tylko gaszą pożaryi ratują mienie - także aktywnie uczestniczą w uroczystościach religijnych i patriotycznych. Mają także znaczący wkład w pracach społecznych na rzecz środowiska. Jak na tle tych burzliwych wydarzeń, w minionych latach funkcjonowała grabowiecka ochotnicza straż pożarna, jacy ludzie byli w jej władzach, jakim sprzętem dysponowała - a jakim dysponuje obecnie. Te fakty uważny Czytelnik znajdzie w prezentowanej publikacji.
Jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu pokazuję na tle pozostałych jednostek na terenie gminy. Uważam, że w takim kontekście obraz działania OSP w Grabowcu jest bardziej rzetelny i konkretny.
W celu uzupełnienia informacji wynikających z prezentowanych zdjęć, przytaczam w całości sprawozdania składane podczas Gminnych Zjazdów Delegatów ze wszystkich osp na terenie gminy w okresach ich  pięcioletnich kadencji (2001, 2006, 2011, 2016). Sprawozdania te zawierają wiele cennych informacji - nie tylko o ludziach, ale także o warunkach w jakich przyszło działać strażakom ochotnikom finansowanych przez samorząd wiejski.

Sto lat istnienia tej społecznej organizacji jest dowodem, jak nieodzowni i pożyteczni są strażacy ochotnicy dla miejscowej społeczności. Bezinteresownie ratują ludzkie mienie i życie, często nie bacząc na zagrożenie własnego bezpieczeństwa - zgodnie ze staropolskim zawołaniem „Bogu na chwałę - ludziom na pożytek”.
To hasło na sztandarach pierwszych osp wyznaczyło ich społeczną rolę - przez pokolenia strażacy są mu wierni. W tych słowach wyraża się także poświęcenie i oddanie drugiemu człowiekowi.
Profesjonalnie wykonując swoje obowiązki nasi strażacy ochotnicy dają poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom Grabowca i Gminy.

Publikację tą dedykuję strażakom założycielom, kontynuatorom działalności, ich rodzinom oraz tym wszystkim, którzy przyczynili się do rozwoju i trwania Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu.

Tadeusz Halicki.

Grabowiec, lipiec 2019 r.