- Drukuj
- 20 lut 2014
- Bez kategorii
- 2428 czytań
- 0 komentarzy
Z Wojewodą Lubelską Jolantą Szołno-Koguc spotkali się sołtysi;Żurawlowa, Szczelatyna, Hołużnego, przedstawiciele Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego, Związku Pracodawców Rolnych, Lubelskiej Izby Rolniczejw osobie Prezesa Roberta Jakubca oraz rolnicy i mieszkańcy.
Pani Wojewodzie przekazano uchwałę Rady Gminy Grabowiec, która jest wyrazem głosu społeczności zagrożonej działalnością koncernu, popieranej przez organizacje rolnicze.
Przedstawiciele protestujących po raz kolejny przedstawili powody trwającego nieprzerwanie od 03 czerwca ub. roku protestu, dowody braku woli rozwiązania problemu i obojętność organów samorządowych.
Pani Wojewoda wyraziła niedowierzanie, wobec przedstawionych dowodów na nękanie protestujących wieloma procesami sądowymi, z oskarżeń firmy Chevron, która w ten sposób stara się stłumić protest rolników w Żurawlowie.
Gaz łupkowy. Protestujący atakują słowami papieża
Dodano: 19 lutego 2014, 12:30 Autor: Jakub Markiewicz
Protestujący ze wsi Żurawlów nie odpuszczają i w kolejny sposób chcą zwrócić uwagę na swoją sytuację. Akcja protestacyjna w gminie Grabowiec trwa nieprzerwanie od czerwca zeszłego roku. Z pól i łąk przeniosła się do sądów.W poniedziałek do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego przybyli przedstawiciele rolników i związków rolniczych z województwa. Sołtysi Żurawlowa, Szczelatyna, Hołużnego spotkali się z wojewodą lubelską Jolantą Szołno-Koguc. Przekazali jej uchwałę Rady Gminy Grabowiec, w której sprzeciwiają się poszukiwaniu, rozpoznawaniu i eksploatacji gazu łupkowego w gminie.
Mieszkańcy Żurawlowa - niewielkiej wsi położonej w gminie Grabowiec przesłali również do mediów i firm działających w województwie, kartki z wizerunkiem papieża Jana Pawła II i przypominają w nich fragment homilii wygłoszonej 12 czerwca 1999 w Zamościu: "(…)Piękno tej ziemi skłania mnie do wołania o jej zachowanie dla przyszłych pokoleń. Jeśli kochacie tę ojczystą ziemię, niech to wołanie nie pozostanie bez odpowiedzi! Zwracam się w szczególny sposób do tych, którym powierzona została odpowiedzialność za ten kraj i za jego rozwój, aby nie zapominali o obowiązku chronienia go przed ekologicznym zniszczeniem!”.
– Chcemy uczulić innych na środowisko i zainteresować ich naszą sytuacją. Ludzie powinni poczuwać się do odpowiedzialności za otoczenie. Nie możemy stracić tego, co mamy – mówi Emil Jabłoński, sołtys Żurawlowa.
W ten sposób po raz kolejny zwracają uwagę na trwający od miesięcy konflikt. Domagają się, by władze zakazały wszelkich poszukiwań gazu łupkowego w ich okolicy.
Protest zaczął się od pola wydzierżawionego przez Chevron w Żurawlowie. Mieszkańcy zablokowali firmie dostęp do działki. Nie zgodzili się na ogrodzenie terenu i rozpoczęcie prac. Obie strony okopały się na swoich pozycjach. Pikietujący obawiają się przede wszystkim zatrucia wód gruntowych.
Między obiema stronami konfliktu dochodzi do drobnych starć. Sąd w Hrubieszowie skazał jednego z ochroniarzy pilnujących pola na 100 zł grzywny. Prowadząc samochód, lekko potrącił uczestnika pikiety.
Wyroki posypały się też po drugiej stronie. Sąd ukarał 36 protestujących. W większości przypadków skończyło się na naganach za wchodzenie na działkę firmy. Cztery osoby skazano na grzywny w wysokości 100 zł.
Źródło: http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?ID=/20140219/ZAMOSC/140219420