Nawigacja
WARTO PRZECZYTAĆ

AKTUALNOŚCI - OPINIE - KOMENTARZE - HISTORIA


Na prawach cytatu publikuję artykuły prasowe, fragmenty publikacji książkowych, internetowych - których autorzy przedstawiają swój punkt widzenia, opinie, sugestie i komentarze na różne tematy - moim zdaniem warte zainteresowania i przemyślenia..


Str 1. Str. 2.


2025-03-22

Od zarazy do wojny

Minęło już pięć lat od odnotowania pierwszych przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV-2, dających początek pandemii COVID-19. Problem miał oczywiście charakter i wymiar globalny, jednak strategie walki z pandemią w zakresie przyjmowanych rozwiązań medycznych i prawnych, były odmienne w poszczególnych krajach. W Polsce przyjęto rozwiązania, które można określić jako drakońskie, a przynajmniej rażąco nieadekwatne do skali zagrożenia. Miało to miejsce zwłaszcza w początkowym okresie pandemii. I nie są to bynajmniej stwierdzenia przesadzone, jeśli przypomnimy sobie zbiorową psychozę świadomie i celowo podsycaną przez polityków i media.... Cały artykuł >>https://myslpolska.info/2025/03/18/od-zarazy-do-wojny/

 


 

2025-03-16

Komentarz https://konserwatyzm.pl/szlezak-polska-w-politycznej-prozni/

Bill Standford

Autor myli się. Cytat: " ... 95% polityków rządzącej koalicji i opozycyjnego PiS-u lada dzień wyjdzie na skończonych idiotów." Nie muszą wychodzić na idiotów, ponieważ oni są idiotami. Tacyt: "Tylko głupcy swawole nazywają wolnością." Brak rozumu, niekompetencja, megalomania, warcholstwo i wichrzycielstwo klasy poltycznej są spektakularne. Polacy błędnie myślą, że są wolni. Bo od czego są wolni ? Od braku rozumu i zdrad ich klasy politycznej ? Od koszmarnego prawa i makabrycznej biurokracji ? Od prawie całkowicie nieefektywnych sądów ? Od socjalizmu ? Od systemu partiokracji, w którym wszyscy grabią wszystkich ? Od kacyków partyjnych zarządzających ich bantustanem ? Od polaryzacji społecznej ? Od braku prawdziwej demokracji i systemu trójpodziału władzy ? Od czego jeszcze nie są wolni Polacy ? Z litości nie będziemy wymieniać dalej.

 

2025-03-08

Skecz „Sługi Narodu” w Białym Domu

Felieton    serwis „Prawy.pl” (prawy.pl)    8 marca 2025

Takiego widowiska nikt chyba się nie spodziewał. Ja na przykład myślałem, że prezydent Zełeński, któremu ukraiński Najwyższy Sowiet dopiero niedawno konwalidował status prezydencki, przyszedłszy po rozum do głowy, podpisze warunki bezwarunkowej kapitulacji Ukrainy przed Stanami Zjednoczonymi. Prawdopodobnie tak samo myślał i prezydent Trump i wiceprezydent Vance – bo czyż w przeciwnym razie wpadliby na pomysł, żeby dyskutować z prezydentem Zełeńskim przed kamerami telewizyjnymi i w obecności tłumu dziennikarzy? Tymczasem prezydent Zełeński najwyraźniej postanowił schronić się za murami kabaretowymi – o czym świadczył m.in. kostium „sługi narodu” z „tryzubem” na lewej piersi. Chyba ani prezydent Trump, ani wiceprezydent Vance z początku nie zorientowali się w tym manewrze i dlatego podjęli dyskusję z operetkowymi, ale i mocarstwowymi deklaracjami prezydenta Zełeńskiego – że on własną piersią broni „wolnego świata” i przestrogami, że jak Ameryka nie będzie go słuchać, to doświadczy wojny na swoich granicach i nic jej nie pomoże nawet Ocean Atlantycki... Cały tekst >> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5784

 


 

2025-03-08

Waćkowski: Nadwiślański seans hipokryzji wokół migracji

Od kilku miesięcy jesteśmy bombardowani informacjami o Pakcie Migracyjnym. Media i społeczeństwo żyją wizją najazdu naszej ojczyzny przez obcych kulturowo ludzi.
Na przykładzie tematu migracji możemy zobaczyć jak zakłamanymi ludźmi i hipokrytami są nadwiślańscy politycy, a także jak otępiałe jest polskie społeczeństwo.
Ekonomiczne ludobójstwo i wypędzenie milionówLudobójstwa ekonomicznego na narodzie polskim dopuścili się politycy realizujący od 1989 roku neoliberalne reformy, takie jak wyprzedaż majątku narodowego i likwidacja przemysłu. To wskutek polityki grantojedów z „Solidarności” i ludzi z PZPR, którzy sprzedali naszą ojczyznę Anglosasom, z Polski ze względów ekonomicznych musiały wyjechać miliony Polaków. Ludobójstwo ekonomiczne do pewnego stopnia zahamowało pojawienie się na scenie politycznej LPR i Samoobrony (mimo, że w tych partiach nie brakowało ludzi zapatrzonych w kolektywny Zachód, to masy i część liderów patrzyła trzeźwym okiem na Białoruś czy Federację Rosyjską, dostrzegali inne możliwości prowadzenia polityki gospodarczej i międzynarodowej). Wejście Polski do UE wyhamowało proces budzenia się Polaków. Przystąpienie Polski do UE spowodowało stopniowe otwarcie rynku pracy. Polacy wyjechali masowo do pracy w różne miejsca Europy, nasi rodacy wyjechali za chlebem do Francji, Belgii, Irlandii, Holandii, Austrii, Niemiec, Danii, Szwecji, Wielkiej Brytanii, Włoch, a nawet na Półwysep Iberyjski i do Grecji. Masowy odpływ młodych ludzi w wieku produkcyjnym nie tylko spowodował katastrofę demograficzną naszej ojczyzny, ale przyniósł także doraźne korzyści sprzedajnym politykom. Wyjazd milionów młodych ludzi spowodował, że  zmniejszył się elektorat buntu, protestu, ludzi, którzy mogliby zagłosować na partię kontrsystemowe... Cały artykuł >>https://myslpolska.info/2025/03/04/wackowski-nadwislanski-seans-hipokryzji-wokol-migracji/


 

2025-03-06

Biernacki: Ukraińska Rzeczpospolita Polska
W jednym ze swoich opowiadań Michaił Bułhakow drwił z ówczesnych elit, które w groteskowy sposób manifestowały poparcie dla nowego, porewolucyjnego porządku. Posłużył się przykładami z branży wydawniczej, zapewne ubarwionymi przez siebie, gdy do każdego tytułu zaczęto dodawać słowo „czerwony”.
Miesięcznik dla żeglarzy „Morze Czarne” zmieniono na „Czerwone Morze Czarne”. Poradnik dla górników „Węgiel” na „Czerwony Węgiel” itd. Po rewolucji Donalda Trumpa w polskiej rzeczywistości jest podobnie.
Broń dla gangusówCo prawda rządzące nami patoelity nie dodały jeszcze do oficjalnej nazwy państwa słowa „ukraińska”, ale przyśpieszyły proces ukrainizacji Polski w skali dotąd niespotykanej. Rosnąca agresywna proukraińska propaganda jest histeryczną reakcją tych zaprzańców na coraz silniejszy opór społeczny wobec zwiększającej się podległości polskojęzycznych polityków wobec kijowskiego reżimu. Od wielu lat działa u nas nieformalny związek ludzi, którzy na terenie Polski popierają interes Ukrainy oczywiście kosztem interesu Polski i Polaków. Ci zaprzańcy reprezentują różne partie i światopoglądy oraz zajmują rozmaite stanowiska w szeroko pojętym systemie politycznym. Sposób działania tych ludzi przypomina „Hakatę”, która sto dwadzieścia lat temu w zaborze pruskim germanizowała Polaków. Ich brutalność i frustracja wynikająca z braku skuteczności także przypomina pruski pierwowzór. W tamtych czasach funkcjonował satyryczny rysunek. Widać na nim jak do niemieckiej machiny germanizacyjnej wrzucają zwykłego Polaka, który nie interesował się polityką i nie zaprzątał sobie głowy niepodległością Polski. Po całym procesie obróbczym z maszyny wyskakiwał Polak – patriota w rogatywce, z szabelką i pieśnią na ustach „Boże coś Polskę…”. Dziś jest podobnie. Zwykły Polak który miał obojętny stosunek do polityki, w sposób umiarkowany lubił Ukraińców i nie był fanem Rosji, po trzyletniej tresurze propagandowej ma dość i zaczyna analizować nachalny przekaz, by porównać go z rzeczywistością. Dochodzi do wniosku, że wszystko, co mu obiecywali, co miało spełnić się na 100%, było kłamstwem i nic z tych zapowiedzi się nie wydarzyło i nie wydarzy..

Cały atykuł >> https://myslpolska.info/2025/03/04/biernacki-ukrainska-rzeczpospolita-polska/


 

2025-02-28

Warecki: Zabiliśmy was, a teraz nam zapłaćcie

The business of America is business, czyli parafrazując: Ameryka jest po to, aby zarabiać. Te słowa, które przypisuje się prezydentowi Calvinowi Coolidge’owi, wydają się być najkrótszą i jednocześnie najlepszą definicją Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Ale co ciekawe, jedną z najlepszych ilustracji ich prawdziwości jest polityka zainicjowana przez Donalda Trumpa w odniesieniu do Ukrainy uwikłanej przez USA w wojnę z Rosją.
Biznes po amerykańskuPrezydent USA Donald Trump, komentując we wtorek 18 lutego spotkanie delegacji USA i Rosji w Rijadzie, obwinił Ukrainę za wybuch wojny z Rosją. „Powinni byli [Ukraińcy] to zakończyć trzy lata temu. Nigdy nie powinni byli tego zaczynać” – stwierdził Trump. Słowa te zostały wypowiedziane dwa tygodnie po tym jak zażądał od Ukrainy, jako rekompensaty za dotychczasową pomoc wojskową i materiałową, dostępu USA do metali ziem rzadkich. „Chcemy, by zastawili je jako gwarancję. Chcemy gwarancji, bo dajemy im pieniądze garściami” – powiedział Trump. Prezydent USA oszacował ową rekompensatę za pomoc wojskową Ukrainie na 500 mld dol. (ok. 2 bln zł), co – jak napisał brytyjski dziennik „The Telegraph” – stanowi więcej niż reperacje, jakimi obciążono po II wojnie światowej III Rzeszę i Japonię...

Cały artykuł >>https://myslpolska.info/2025/02/25/warecki-zabilismy-was-a-teraz-nam-zaplaccie/


2025-02-23

Po konferencji monachijskiej

Komentarz    tygodnik „Goniec” (Toronto)    23 lutego 2025

W niedzielę 16 lutego zakończyła się konferencja w Monachium na temat zakończenia wojny na Ukrainie. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych w osobach wiceprezydenta Vance’a i generała Kelloga brutalnie odarli Europę z wszelkich iluzji. Wiceprezydent Vance powiedział, że prawdziwym wrogiem Europy nie jest ani Rosja, ani Chiny, tylko odejście od wartości, które Europę, jako formację cywilizacyjną, utworzyły. Nic tak nie gorszy, jak prawda, toteż niemiecki minister Pistorius, w gwałtownej filipice zarzucił wiceprezydentowi Vance, że „zakwestionował demokrację” w Europie, porównując ją do sytuacji w reżymach autoarytarnych. Ano, nie da się ukryć, że forsowany przez władze Unii Europejskiej z Reichsfuhrerin Urszulą von der Leyen, którą złośliwcy w Polsce przechrzcili na „Urszulę Wodęleje”, a także przez zadowolone z siebie establishmenty poszczególnych europejskich bantustanów, model demokracji kierowanej, jaki został zaprezentowany w Rumunii, raczej nie jest do pogodzenia z modelem demokracji spontanicznej, w którym suwerenowie głosują tak, jak chcą, a nie tak – jak „powinni”. .. Cały tekst >>http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5777


2025-02-18

Jerzy Sosnowski. Największy as przedwojennego polskiego wywiadu

 Przełożeni z Oddziału II Sztabu Generalnego wiele obiecywali sobie po rotmistrzu Jerzym Sosnowskim, wysłanym z misją szpiegowską do Berlina. Efekty jego pracy szybko jednak przeszły najśmielsze oczekiwania. Oto dlaczego Sosnowski zyskał sobie miano największego asa przedwojennego polskiego wywiadu.
Problem rozpoznania planów wojskowych i politycznych państwa niemieckiego absorbował oficerów wywiadu z Oddziału II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego praktycznie od początku lat 20. XX wieku.Pierwsza próba ulokowania w Berlinie polskiego agenta, podjęta w latach 1923-24, zakończyła się fiaskiem z uwagi na zdradę tegoż oficera, który został „odwrócony” i pracując na rzecz służb niemieckich przysyłał spreparowane materiały wywiadowcze. Nawet zanim rzecz wyszła na jaw, otrzymywane raporty uznawano za bezwartościowe.
Wkrótce Warszawa postanowiła wysłać nad Sprewę kolejnego wywiadowcę. Wybór padł na 29-letniego rotmistrza Jerzego Sosnowskiego, obiecującego oficera 8. Pułku Ułanów...

Cały tekst >>https://wielkahistoria.pl/jerzy-sosnowski-najwiekszy-as-przedwojennego-polskiego-wywiadu/


2025-02-18

Komentarz znaleziony w Sieci.

Hammurabi Mówi 

Historia nie „przyśpieszyła”. Historia się powtarza. Zarówno w przypadku Gazy, czy Ukrainy jak i w przypadku Panamy czy Grenlandii.
W swej arogancji USA uważają, że mają prawo meblować świat według własnego zdania, ze szczególnym uprzywilejowaniem i pod dyktando Izraela oraz żydowskich diaspor rozsianych po całym świecie. Podobnie czynią również lewackie kreatury demolujące europejski dobrobyt, bezpieczeństwo, tradycję i różnorodność narodową w imię realizacji chorych wizji malujących świat na kształt orwellowskiego „Folwarku zwierzęcego” i Chiny aspirujące do poziomu oficjalnie dyktującego warunki globalnego gracza. Nieuniknione tarcia i konflikty interesów powodują realne zagrożenia, bo przecież mniejsze nieporozumienia bywały powodem walk a nawet wojen.
Dlaczego o tym wspominam?
Od kiedy przez naszą wschodnią granicę bez jakiejkolwiek kontroli wlały się miliony „uchodźców” mamy do czynienia z farsą a właściwie tragifarsą pod tytułem „pomoc nieszczęsnym biedakom”. Pomoc na zasadzie bezmyślnego rozdawnictwa krwawicy Polaków obcym ale niezmiernie roszczeniowym potomkom zbrodniarzy i katów.
Tu również historia się powtarza!
Pański idol panie Matysiak mając własny interes nie zawaha się nawet przez sekundę kreśląc nowe granice w Europie, głaszcząc jednocześnie z włosem Putina tak, jak czynił to Roosevelt z „wujaszkiem Joe” a „poszkodowani” Ukraińcy otrzymają jako rekompensatę polskie ziemie do których roszczą sobie pretensje, na których polskie (?) marionetki animowane z zewnątrz zwracają w ramach odszkodowań lasy i łąki Łemkom!
Już teraz jakieś „aktywiszcze” ukraińskie (niejaka Panczenko) jawnie i bezkarnie grozi Polsce i Polakom a co jeszcze przed nami? Kolejne plebiscyty? A może kolejne pogromy bezbronnej ludności polskiej na polskiej ziemi?
Nie jestem absolwentem historii ale na wydarzenia w świecie i w Polsce również patrzę przez pryzmat osobistych doświadczeń z czasów tzw. „głębokiej komuny” oraz informacji z czasów ją poprzedzających i właśnie dlatego nie podzielam pańskiego optymizmu. Przeciwnie, zawsze powtarzam, że nie wolno ufać wrogom, najeźdźcom, zbrodniarzom, zdrajcom i ich potomstwu.

Źródło: https://wprawo.pl/j-matysiak-z-usa-rewolucja-trumpa-i-nowy-ambasador-w-warszawie/


2025-02-14

Zdrada Kuklińskiego

21 lat temu zmarł amerykański szpieg na usługach CIA Ryszard Kukliński. Dzisiaj w Polsce ma swoje muzeum, pomniki i ulice. Kukliński pracował przeciwko Wojsku Polskiemu, w którym służyli nasi ojcowie i dziadkowie. Albo zdrajcami są gen. Jan Mazurkiewicz „Radosław”, gen. Stanisław Skalski i gen. Stefan Mossor, albo Ryszard Kukliński. Innej możliwości nie ma.

Nie da się logicznie ani moralnie obronić fałszywego argumentu, że czynił to dla naszego dobra. Nie da się również obronić bredni, iż pracował przeciwko naszemu „sowieckiemu ciemiężcy”. Kukliński nie wynosił żadnych tajemnic Kremla, lecz tajemnice Wojska Polskiego. W ewentualnym konflikcie Wojsko Polskie, Polska i Polacy byłoby traktowani jako wróg.

23 maja 1984 roku Sąd Wojskowy w Warszawie skazał zaocznie za zdradę ojczyzny Ryszarda Kuklińskiego na karę śmierci. Agent wywiadu amerykańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej zmarł jednak naturalnie 11 lutego 2004 w Tampie w Stanach Zjednoczonych. Ryszard Kukliński otrzymał również wysokie odznaczenie CIA – Distinguished Intelligence Medal – odznaczenie przyznawane tylko obywatelom USA. Prezydent RP Andrzej Duda postanowieniem z dnia 2 września 2016 roku mianował pośmiertnie Ryszarda Kuklińskiego na stopień generała brygady. W III RP agent obcego mocarstwa stał się bohaterem. Jest to znaczące i zasmucające...(Cały artykuł) https://myslpolska.info/2025/02/13/zdrada-kuklinskiego/


2025-01-30

Komentarz znaleziony w Sieci

Hammurabi Mówi 

Jak to mówią prawnicy:”Volenti non fit iniuria” czyli „chcącemu nie dzieje się krzywda”.
Banda lewackich oszołomów chce, oczekuje, wręcz walczy o wyrugowanie ze społeczeństw zdrowego rozsądku, naturalnych praw, tradycji i wartości.
Niestety wychodzi na to, że Grześkowiak był prorokiem kiedy w swoim „Odmieńcu” śpiewał:

„Może to bez te nawozy śtuczne,
Może był w szkole zbyt pilnym uczniem,
Może to wszyćko bez te atomy,
Że waryjota……. momy.

Może to i te „nawozy śtuczne”, jednak jeszcze większą winę ponoszą wielkie międzynarodowe porozumienia w sprawach produkcji żywności faszerowanej hormonami, plastikiem (estrogeny), polepszaczami smaku, konserwantami, tuczący pokolenia modyfikowaną żywnością i sam Bóg wie czym jeszcze.
Efekt?
Widoczny już od lat. Młodzi ludzie mający być mężczyznami niewieścieją, patrzą na świat przez pryzmat własnych ułomności i chcą go dopasować do swoich ograniczeń a nawet jeśli nie, to:

„Chłopiec z morgami i urodziwy
W rencach mocarny, że istne dziwy.
Jedno go tylko hańbi i plami
Czemu nie lata za dziewuchami?

Kobiety przejmują dotychczasowe męskie pozycje wprowadzając w społeczną codzienność równie chore idee.
To właśnie dlatego takie dziwolągi jak Karen Bass uzyskują poparcie pośród pierwotnych, wtórnych i ukrytych debili, pozwalających narzucać sobie chore ideologie LGBT, ingerować w procesy wychowawcze własnego potomstwa, przyjmujących bez sprzeciwu dzisiejsze chore pomysły zielonych aktywistów godzące w przyszłość narodów, głosujących w farsach zwanych szumnie „wyborami” nawet na stukrotnie skompromitowanych drani.

--------------------------------

Płonie jedynie dalsze tło, nikły ułamek ogólnej scenerii a nie zasadnicza część lewackiego imperium. Świat zwłaszcza ten „zachodni”, wzorem Korei Północnej wielbiącej na pokaz i ze strachu swego spasionego wieprzka, animowany i kierowany przez grupę inteligentnych zbrodniarzy otoczonych wpływami i nieograniczonym dostępem do pieniądza, zachowuje się jak ptak, któremu kukułka podłożyła swoje jajko.
Wpierw kierowany instynktem przykładnie je wysiadywał, chronił i obracał a teraz wykluło się obce mu pisklę, które wypycha z gniazda jego własne potomstwo i żre ponad miarę a ów ptak tego nie dostrzega i tyra by zaspokoić wciąż rosnący apetyt pasożyta.

https://wprawo.pl/j-matysiak-z-usa-armagedon-plonie-poludniowa-kalifornia/


2025-01-30

Prof. Witold Modzelewski Myśl Polska, nr 5-6 (2-9.02.2025)

Jakie będą „polskie” skutki zakończenia (nie) „naszej wojny”?

Czy można zakończyć działania zbrojne (czyli „wojnę” w sensie dosłownym a nie prawnym) w ciągu kilku dni? Okazuje się, że można gdy przynajmniej jedna ze stron tego chce albo musi to zrobić. To, że wielu nazwie owo zakończenie „kapitulacją” czy też „pokonaniem” albo „zwycięstwem” jednej ze stron, nie ma żadnego znaczenia.

W zasadzie każdy ma prawo do zinterpretowania zachodzących zdarzeń w sposób dowolnie tendencyjny lub wręcz wrogi. Ktoś zmusił Izrael do zakończenia ludobójczej wojny z Palestyńczykami. Może ktoś zmusi również strony wojny na Ukrainie do tego, aby przestały do siebie strzelać? Wsłuchując się w obowiązujący w „wolnych mediach” przekaz propagandowy na temat już (nie naszej) wojny na wschodzie Europy można by dojść do wniosku, że minione trzy lata tego konfliktu to pasmo triumfalnych zwycięstw wojsk ukraińskich nad godnym pogardy a przede wszystkim nieudolnym „agresorem”, również „zmiażdżonym” na co dzień przez sankcje „kolektywu zachodniego”. W dodatku cel udziału owego zachodu w tejże wojnie był (i pozostał?) niezmienny: Rosja musi (jakoby) przegrać, być upokorzona, zapłacić reparacje oraz oddać wszystkie zajęte terytoria byłej Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej, której „socjalistyczne władze” w 1991 r. ogłosiły „niepodległość”(...) Czały tekst >> https://myslpolska.info/2025/01/30/jakie-beda-polskie-skutki-zakonczenia-nie-naszej-wojny/


2025-01-21

Dodatek dramatyzmu

Artykuł    tygodnik „Najwyższy Czas!”    21 stycznia 2025

Od lat powtarzam, że kto słucha Kukuńka, ten sam sobie szkodzi. To prawda, ale – jakby swoim zwyczajem powiedział Kukuniek - „jednocześnie” nieprawda. Wszystko bowiem zależy od tego, jak się Kukuńka słucha. Jeśli ktoś słucha Kukuńka w przekonaniu, że mówi on prawdę – ten oczywiście sam sobie szkodzi. Kukuniek bowiem nigdy nie mówi prawdy, a swoje łgarstwa ukrywa za słowem „jednocześnie”, przy pomocy którego zaprzecza temu, co sam przed chwilą powiedział. Ale w tym, zdawałoby się, domkniętym systemie, jest luka. Rzecz w tym, że ludzie prości – a jest to określenie uprzejme – bywają szczerzy. Nie dlatego, by szczerość była ich charakterystyczną cechą. Jest akurat odwrotnie; ludzie prości – a jest to, powtarzam, określenie uprzejme – nie bywają szczerzy nie tylko na wszelki wypadek, ale przede wszystkim dlatego, że szczerość wydaje im się rodzajem głupoty. Dlatego kłamią, chachmęcą, ściemniają – żeby tylko nie zaprezentować się w charakterze durniów. Ale mimo tej wzmożonej czujności, czasami zdarzy im się chwila szczerości. I taki właśnie moment przytrafił się Kukuńkowi, kiedy z rozpędu wypsnęła mu się opinia, że „oni udawali władzę, a my – opozycję”. „Oni” - czyli stare kiejkuty, partyjniakowie i inni członkowie komunistycznej nomenklatury. Owszem, mieli oni pewną władzę, ale sami nie byli jej źródłem... Cały tekst >> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5757


2025-01-21

Jeśli padnie Ukraina…

No właśnie, nasi „politycy” i „dziennikarze” przyjęli za obowiązujący dogmat tezę, że jeśli Ukraina przegra, to następna będzie Polska, a nad Wisłą pojawią się wojska rosyjskie, a potem pójdą na Europę. Głupota tego typu stanowiska bije w oczy, jednak nikt nie ma odwagi stwierdzić jasno – łżecie, żeby podtrzymać ogień wojny na Wschodzie.


2025-01-16

Nasze skarby narodowe

Felieton    Portal Informacyjny „Magna Polonia” (www.magnapolonia.org)    16 stycznia 2025

Ach, któż nie pamięta sceny, kiedy to po zamordowaniu prezydenta Gdańska, pana Pawła Adamowicza podczas koncertu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, pan Jerzy, zwany poufale „Jurkiem”, Owsiak, demonstracyjnie wycofał swoją osobę z życia publicznego? Przypominało to zachowanie ruskiego cara Iwana Groźnego, który też się wycofał, ale w nadziei, że przerażony jego wycofaniem lud, ruszy z przebłagalnymi pielgrzymkami, żeby tylko dał się ubłagać. Podobnie było w przypadku „Jurka” Owsiaka. Natychmiast ruszyły ku niemu przebłagalne pielgrzymki, by nie zostawiał nas sierotami, więc nic dziwnego, że „Jurek” Owsiak nie mógł pozostać głuchy na apele tylu serc gorejących i powrócił swoją osobą do życia publicznego, żebyśmy nie czuli się osieroceni. Oczywiście był to – jak zawsze w przypadku „Jurka” Owsiaka, pełny spontan i odlot, chociaż wielu ludzi doświadczonych twierdzi, że nic nie wymaga tak drobiazgowych i starannych przygotowań, jak właśnie stworzenie wrażenia pełnego spontanu i odlotu. Pojawiły się na tym tle fałszywe pogłoski, jakoby „Jurek” Owsiak i cała ta Wielka Orkiestra, która zresztą do złudzenia przypomina popularną w III Rzeszy akcję „Pomocy Zimowej” (Winterhilfswerke), były dziełem starych kiejkutów, które w ten sposób pragnęły uchwycić nie tylko kluczowe segmenty gospodarki w naszym nieszczęśliwym kraju, ale również przejąć od „ajatollahów” rząd dusz nad mniej wartościowym narodem tubylczym. Oczywiście w tych fałszywych pogłoskach, podobnie zresztą, jak w każdych innych, nie ma ani słowa prawdy, bo słowo prawdy jest tylko w pogłoskach prawdziwych, to znaczy – zatwierdzonych przez właściwe instancje...

Cały tekst >>http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5754


2025-01-10

Kto otworzył puszkę Pandory na Wschodzie?

"Ukraina oderwana od Rosji zrobi niewątpliwie wielką karierę. Ale czy skorzystają na tym Ukraińcy ?” Roman Dmowski,  1930 rok

Sformułowana odległym czasie myśl nietuzinkowego polityka doczekała się potwierdzenia po blisko stu latach.  I chociaż to nie naród ukraiński ponosi winę za nieszczęście własne, jakim jest zaplątanie w absurdalną wojnę z rosyjskim sąsiadem, należy mieć wiarę i nadzieję, że i w Kijowie przyjdzie czas na rozumną refleksję – na zrozumienie, kto jest rzeczywistym sprawcą jatki wzajemnej dwóch bliskich sobie etnicznie i kulturowo krajów i narodów.

Żeby była jasność, konsekwentnie twierdzę, że sprawcą nie jest Rosja, lecz wiadome mocarstwo za oceanem. Ściślej, elity tego mocarstwa. Mógłbym przytaczać całą litanię argumentów świadczących o trafności mojej (nie tylko mojej) diagnozy. Powtórką ich przywoływania  nie zamierzam zanudzać. Wiem, należę w mojej nieszczęsnej ojczyźnie do mniejszości. Trudno! nie wyrzeknę się rozumu. Nie dam się wodzić za nos, zwieść przez wojenne zacietrzewienie i mocarstwową megalomanię polskich elit, uprawiane pod twardym naciskiem Stanów Zjednoczonych. Wbrew buńczucznej retoryce na miano państwa suwerennego nie zasługujemy.

I tutaj mamy wisienkę na przysłowiowym torcie: prezydent Duda podpisał niedawno poprawkę do Ustawy o Służbie Zagranicznej, wedle której to poprawki dopuszcza się  do pracy w polskim MSZ oraz w dyplomacji osoby o… podwójnym obywatelstwie (sic!). Czytaj, zapewne: amerykańskim, brytyjskim, izraelskim i kto wie, czy nie ukraińskim. Wyrychtowano to w taki  sposób, iż w poszczególnych zapisach obowiązującej w tej materii ustawy z 2021 roku skasowano słowo „wyłącznie”. Dopuszczało ono do pracy w służbie zagranicznej wyłącznie obywateli polskich. Dwupaństwowiec (wg mnie, podwójny agent) może teraz kierować pracami MSZ-tu (!). To już nie tylko totalny uwiąd suwerenności, która i tak w Polsce jest iluzją, lecz wyzbywanie się atrybutów państwowości na rzecz kogoś (czegoś) z zewnątrz. Tusk ostatnio ostrzegł, że będzie ingerował w wybory jeśli stwierdzone zostaną obce (czyt. ruskie) naciski (sic!). Tusk kombinuje więc na wzór rumuński (...) Cały tekst >> https://myslpolska.info/2025/01/06/kto-otworzyl-puszke-pandory-na-wschodzie/


2025-01-07

Koszmar trwający nazbyt długo

Tadeusz M. Trajdos Emerytowany profesor IH PAN

W tym artykule pomijam niemal codzienne komunikaty i komentarze o bezprawiu, jakie szaleje na terytorium Polski. O prześladowaniach, szykanach, tępieniu instytucji kultury, ruinie edukacji publicznej, bezczelnych kłamstwach i nagonkach na upatrzoną „zwierzynę łowną”.
Zależy mi na spojrzeniu szerszym, ponieważ wspomniane obrzydliwości doskonale komponują się na całym obszarze, pochwyconym w kleszcze systemu, który od dawna nazywam roboczo globalem, a który na oczach ogłupionych tłumów posługuje się wyświechtanym frazesem o „liberalnej demokracji”. De facto ten patologiczny ustrój to władza plutokracji, otoczonej wianuszkiem sługusów od brudnych interesów i propagandy (...)
(...) Co wspólnego mają opisane przez mnie wydarzenia europejskie? W strukturze UE, będącej kwintesencją globalu na poziomie mentalnym oraz instytucjonalnym,  wyniki jakichkolwiek wyborów nie mają żadnego znaczenia. Żonglując manekinami polityków i masami poddanych  za pomocą wiązanki prymitywnych sloganów plutokracja paneuropejska ustanawia kolejne zarządy quasi-kolonialne. Na drodze procedur wyborczych nie można liczyć na żadne głębsze zmiany ustrojowe, a są one nagląco niezbędne. Roszady pseudo-wyborcze nie przyniosą narodom Europy ani niepodległości, ani przepędzenia „nachodźców”, ani wyzwolenia ekonomicznego i poprawy bytu...

Cały tekst: https://myslpolska.info/2025/01/04/koszmar-trwajacy-nazbyt-dlugo/


2025-01-05

Polecam film nakręcony na podstawie powieści niemieckiego pisarza Ericha Maria Remarquea "Na zachodzie bez zmian". Opowiada historię grupy młodych Niemców, wysłanych prosto ze szkoły w okopy Pierwszej Wojny Światowej. Ognisty patriotyzm młodych żołnierzy szybko zaczął wygasać gdy zobaczyli rzeczywistość wojny. Ich życie zmienia się diametralnie, strach i śmierć otaczają ich każdego dnia. Zatracają gdzieś młodzieńczą niewinność i uczą się bezwzględnie zabijać...

Wersja z roku 1930 - https://www.cda.pl/video/10519139e1

Wersja z roku 1979 - https://www.cda.pl/video/14320348e2

Polecam bardziej, tą wersję filmu z 1979 niż, tą z Netfliksa z 2022.


„To, że we wszystkich krajach są gady, którzy utrzymują się z wojny i podsycania sporów między narodami, jest równie szokujące, jak prawdziwe”. - Thomas Paine


Cytaty z artykułu: Prof. Stanisław Bieleń https://myslpolska.info/2023/10/12/bielen-tozsamosc-wyborcza/

(...) Czynne i bierne prawa wyborcze umożliwiają udział obywateli w wyłanianiu swoich przedstawicieli, ale i kandydowanie na wybieralne stanowiska. To najważniejszy aspekt upodmiotowienia obywateli, choć często pozostaje on fikcją. Bo to nie sami obywatele, lecz instytucje pośredniczące między nimi a władzą decydują naprawdę o selekcji kandydatów i wynikach wyborów. To przede wszystkim partie polityczne, ale bywa także, że rozmaite grupy interesu i nacisku, w tym kościoły, modyfikują kształt list wyborczych...

 ----------------------------------------------
(...)W doktrynie rządzącej dotąd prawicy Polska jest własnością dwu plemion, które się nawzajem zwalczają, a dobro wspólne jest pojęciem abstrakcyjnym. Zwycięzca w wyborach ma prawo nie tyle do „podziału łupów”, ale ich całkowitego zagarnięcia. I nic tu nie pomoże powoływanie się na konstytucję, bo elektorat każdorazowo od nowa ją legitymizuje tak, jak życzy sobie tego partia zwycięska...

 ------------------------------------------------
(...)Szczególnie zastanawia  wśród wielu polskich wyborców dominacja tożsamości, opartej na wierze w obietnice. Ludzie w ocenach rzeczywistości uciekają od faktów. Są łatwowierni i naiwni. Mają bardzo powierzchowny i prymitywny ogląd świata. Posyłają swoje dzieci do coraz słabszej szkoły, ale tego nie widzą. Nie przeszkadza im ideologizacja życia publicznego. Bezkrytycznie wierzą rządowym mediom. Zachodzi jakieś niewytłumaczalne otępienie umysłów, polegające na utracie pamięci historycznej. Nikomu nie wadzi „gomułkowszczyzna” w wydaniu współczesnym, ani „komizm sytuacyjny”, przypominający wiece z czasów Edwarda Gierka: „Czy tego chcecie? – Chcemy! Iść jak barany na rzeź? – Tak jest!”....

Cytaty: Prof. Stanisław Bieleń https://myslpolska.info/2023/10/12/bielen-tozsamosc-wyborcza/


Gdyby wybory w tym kraju miały coś zmienić - to byłyby już dawno zabronione...


Modzelewski: Zachód (nie tylko Niemcy) nauczył się wierzyć w naszą głupotę

 26 września 2023  Redakcja Konserwatyzm.pl

Kiedyś, jeszcze przed tamtą wojną, jeden z ówczesnych polityków polskich napisał aktualne do dziś zdanie, że (…) „Niemcy nauczyli się wierzyć w bezgraniczną głupotę Polaków, a licząc też i na podłość niektórych, są więc przekonani, że znajdą się u nas tacy, którzy im w osiągnięciu tego celu pomogą” (Roman Dmowski, O Rosji i Ukrainie.. Więcej  >>


11 września 2024 r. minęła 23. rocznica zamachu (kontrolowanego zburzenia) na dwa najwyższe budynki w Nowym Jorku - World Trade Center

W budynkach zginęło prawie trzy tysiące osób, a kolejne 5380 zmarły w następnych latach w wyniku narażenia na pył azbestowy w Strefie Zero. W chwili ataku w obu wieżach WTC znajdowali się także Polacy - ośmioro z nich poniosło śmierć. Choć nie sposób dokładnie policzyć zmarłych - oficjalna liczba została ustalona na 2977 osób. Wśród zmarłych było wielu przedstawicieli służb - 343 nowojorskich strażaków, 243 funkcjonariuszy NYPD, którzy poszli ratować uwięzionych w wieżowcach ludzi. Nowojorskie służby szkolone do ratownictwa w płonących wieżowcach - były pewne, że z powodu pożaru górnych pięter, budynek nie ulegnie zawaleniu. Dotychczas nie był znany przypadek zawalenia się wieżowca z powodu pożaru - nawet, jeśli płonął przez kilka dni.

Polecam książkę Sławomira Kozaka "Operacja Dwie Wieże".

Opis z okładki: Operacja Dwie Wieże. Dlaczego akurat Dwie Wieże? Bo 11 września zniszczono rozmyślnie dwie najwyższe wieże Nowego Jorku, bliźniacze budynki nazywane David i Nelson – od imion Rockefeller’ów. Ale też dlatego, że cały ten zamach, w wyniku którego zniszczono 4 samoloty i tysiące istnień ludzkich, nie mógł się udać bez ingerencji w system kontroli ruchu lotniczego. Kiedy mamy do czynienia z jakimś wypadkiem lotniczym, media skrótowo podają o ostatniej pozycji samolotu, jaką odnotowała Wieża kontroli. Jest to ogromne uproszczenie, bo na kontrolę ruchu lotniczego składa się łańcuch poszczególnych jej organów. Ale tak się przyjęło mówić.

I patrząc na to w tym kontekście, tu znowu mam nieodparte wrażenie, że tego dnia działały w USA, obrazowo mówiąc, dwie wieże. Jedna, ta właściwa – wydajny system tysięcy pracowników wykonujących ciężkie i odpowiedzialne zadania. I druga – zbrodnicza, ukryta za plecami pierwszej, działająca wbrew podstawowej zasadzie kontroli ruchu lotniczego. Niwecząc wkład porządnych ludzi w bezpieczeństwo lotnictwa. Źle, kiedy przeciw własnym obywatelom obraca się cały aparat mający ich chronić i wspierać. Począwszy od władz, poprzez dowództwo wojskowe, służby specjalne, na mediach kończąc.

-------------------------------------

Sporo materiału filmowego już usunięto z Internetu. Wyszukując 9/11  w YT można znaleźć kilka ciekawych dokumentów filmowych: https://www.youtube.com/results?search_query=9%2F11

------------------------------

Jeden z komentarzy: "...A po zamachu który był tylko epizodem i zapalnikiem zmian, zginęły miliony a dziesiątki milionów stało się emigrantami . O nich nie upomni się nikt". 


Ponura prawda o Józefie Piłsudskim - Henryk Pająk

CO TO ZA WÓDZ ? Co to za wódz, który za austriackie srebrniki staje się agentem zaborcy ? Co to za wódz, który w sierpniu 1914 roku wyrusza podpalać polski dom po to, aby ogień przeniósł się na dom drugiego zaborcy ? Co to za wódz, który wyrusza na Kijów, aby kosztem 200 000 poległych Polaków realizować teutońską politykę okrążania Polski od wschodu ? Co to za wódz, który w maju 1926 roku wywołuje wojnę polsko-polską i polski żołnierz musi strzelać do polskiego żołnierza, aby ON stał się dyktatorem narodu ? Co to za wódz, który morduje najlepszych generałów, bo wiedzą o nim za dużo, innych rozpędza lub więzi i poniża, bo są mądrzejsi i nieposłuszni ? Co to za wódz katolickiego narodu, który oficjalnie wyrzeka się wiary katolickiej, aby ożenić się z protestancką rozwódką, z konkubina ma nieślubne córki, na łożu śmierci odmawia przyjęcia księdza, by potem spocząć na Wawelu wśród katolickich królów Polski ? Co to za historycy, co to za "polska" historiografia, która przez 70 lat nie stawiała tych pytań, okłamując Polaków legendą o nim - BUDOWNICZYM POLSKI ODRODZONEJ ?

Źródło: https://capitalbook.com.pl/pl/p/Ponura-prawda-o-Jozefie-Pilsudskim-Henryk-Pajak/161


Józef Piłsudski Sfałszowana biografia - Tomasz Ciołkowski 

Z tej pracy jednoznacznie wynika, że biografia Piłsudskiego została sfałszowana w czasie jego dyktatury. Badając źródła i materiały źródłowe oraz konfrontując je z oficjalną propagandą, wmawianą nam w III RP zdecydowanie stwierdzam, że wizerunek propagandowy Józefa Piłsudskiego diametralnie odbiega od rzeczywistości wynikającej z materiałów źródłowych ...

https://capitalbook.com.pl/pl/p/Jozef-Pilsudski-Sfalszowana-biografia-Tomasz-Ciolkowski/3567


Sprawa generała Zagórskiego. Zabójstwo prawie doskonałe - Andrzej Ceglarski

Podczas przenoszenia zbiorów belwederskich do Muzeum Narodowego otwarto tajne, starannie zabezpieczone sejfy Belwederu. Jakież było zdziwienie uczestników tej czynności, kiedy w najbardziej niedostępnym miejscu, czyli kasie ogniotrwałej muzeum belwederskiego, znaleziono pożółkłe już kartki dotyczące, wydawałoby się dawno zapomnianej sprawy zaginięcia generała Zagórskiego. Dlaczego te dokumenty znalazły się w najpilniej strzeżonym miejscu Belwederu? Książka odpowiada na to pytanie, odsłaniając przed czytelnikiem niewątpliwie największą tajemnicę II Rzeczpospolitej.

Główny bohater książki generał Włodzimierz Ostoja-Zagórski to postać niezwykła. Erudyta, poliglota, bohater licznych pojedynków, miłośnik i propagator rozwoju techniki wojskowej, ale zarazem człowiek wielkiej, niepohamowanej ambicji. Współdziałał z Józefem Piłsudskim w czasie gdy przyszły Marszałek współpracował z wywiadem austriackim, a byli też towarzyszami broni w Legionach. Po odzyskaniu niepodległości był traktowany jak jego oponent.
Jednak 6 sierpnia 1927 roku nie tylko sam generał zaginął, bardzo szybko zaginęła też pamięć o nim. Generał Zagórski został niemal zupełnie zapomniany, dzieła jego życia wykoślawione, wszelka wielkość umniejszona, a zasługi odebrane.

Źródło: https://capitalbook.com.pl/pl/p/Sprawa-generala-Zagorskiego.-Zabojstwo-prawie-doskonale-Andrzej-Ceglarski/5418


Komentarze - znalezione w Sieci...

"Polacy żyją w rzeczywistości podstawionej…ale wszystko gra ! Polacy to lubią".

----------------------------------------------------

"Korporacje kreują świadomość - to daje do myślenia".

----------------------------------------------------

"Kto mieszka w Polsce w cyrku się nie śmieje"

--------------------------------------------------------------

...Za czasów ZSRR banderyzm i kult “herojów” był na Ukrainie z oczywistych względów zakazany, natomiast żywy w diasporze ukraińskiej na tzw. Zachodzie, głównie w USA i Kanadzie i co ważne – wspierany przez CIA, jako ideologiczny fundament dla ukraińskiej czerni, która miała być w swoim czasie wykorzystana jako narzędzie (m.in. mięso armatnie) przeciw ZSRR, a później Rosji. I właśnie te czasy nadeszły. Nieprzypadkowo zorganizowany przez Victorię Nulland i CIA przewrót 2014 r. zaczął się od Majdanu przepełnionego banderowską symboliką. Nieprzypadkowo banderyzm z zachodniej Ukrainy rozlał się na całą Ukrainę. Polińscy szabesgnoje “słudzy Ukrainy” mogą jedynie pokiwać palcem w bucie i co najwyżej wyrazić “brak entuzjazmu”.

-------------------------------------------------------------

...Mentalnie, komuniści byli i są za Państwem totalitarnym, stąd potrzeba wysokich podatków, by armia urzędników, która kontroluje Naród była w miarę dobrze opłacana. Komunizm nie troszczy się o dobrostan Narodu, komunizm Naród pauperyzuje na masową skalę, uzależniając od totalitarnego państwa. W ten sposób zniewala Naród, czyniąc go bezbronnym wobec jego totalnej machiny wszechobecnej kontroli, taki mamy dziś trend nie tylko w Polsce, ale i Swiecie.Tę wizję światowego komunizmu jako dominującej formy życia społecznego zdefiniował, Żyd Trocki, bolszewik rosyjski i dzisiaj owa komunistyczna wizja triumfuje. Co, prawda samo sformułowanie jest kamuflowane na różne sposoby, ale de facto jest realizowane. Pauperyzacja i ograniczanie wolności czynione są metodycznie na całym świecie. Robi się wszystko, by Narody nie wybudzać z letargu nieświadomości!

Źródło: https://fb.watch/pCatBAkb17/

-------------------------------------------------

Stanisław Michalkiewicz
Co mówi klasyk demokracji?

Felieton    Portal Informacyjny „Magna Polonia” (www.magnapolonia.org)    15 listopada 2023

Cała Polska żyje oczekiwaniem na utworzenie rządu, który - zanim zacznie obywatelom przychylać nieba - najpierw będzie musiał rozsiąść się własnymi zadami w fotelach, umoczyć usta w melasie – według uzyskanego przydziału – potem tę melasę zacząć przetrawiać, co się musi przełożyć na zasadnicze zmiany w najbliższym otoczeniu Umiłowanych Przywódców: żony zaopatrzą się w toalety i zaczną bywać w tak zwanym mondzie, a w ostateczności – w demi-mondzie – naturalne przyjaciółki dostaną perły i brylanty, które są prawdziwymi przyjaciółmi kobiet, a przyjaciele będą liczyć dochody z hurtowni spirytusu i zastanawiać się, gdzie by tu schować szmalec na wypadek, gdyby z tym całym rządem coś jednak poszło nie tak. A może pójść nie tak, chociażby z tego powodu, że kiedy już pierwszy głód zostanie zaspokojony, Umiłowani Przywódcy zaczną zapadać na chorobę czerwonych oczu, która jest jednym z grzechów głównych, całkiem zresztą wyjątkowym. Święty Jan Maria Vianey zastanawiał się kiedyś nad grzechami głównymi – dlaczego właściwie ludzie je tak nagminnie popełniają. I jak to Francuz, nie wahał się z odpowiedzią ani chwili. - Nic dziwnego – powiadał – skoro każdy grzech główny dostarcza człowiekowi przynajmniej chwili przyjemności. Chwila przyjemności – dobre i to...
Cały tekst >> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5499


2023-11-03 Krzysztof Wojciechowski

Wołanie starych cmentarzy
Jest ich w naszej diecezji cała masa, niekiedy kilka w jednej parafii: prawosławne, greckokatolickie, mogiły powstańców styczniowych, wojenne - z I wojny, z wojny 1920 r., z II wojny. Zestawiła je wszystkie, w opracowaniu dla byłego województwa zamojskiego, pani Danuta Kawałko. Z jej wyliczeń wynika, że jest ich bez mała 300. Tylko na terenie byłego województwa, a nasza diecezja jest przecież większa. Zwłaszcza na wschodnich i południowo-wschodnich jej krańcach przeważają cmentarze greckokatolickie i prawosławne, nazywane niekiedy przez miejscowych „ruskimi cmentarzami”. Czasem leżą gdzieś w oddaleniu, a czasem tuż za płotem, czy wręcz stanowią całość z cmentarzem rzymskokatolickim (jak choćby w Horyszowie Ruskim). Niekiedy ocalały na nich piękne kamienne nagrobki (zwykle wykonane przez mistrzów z Brusna). Innym razem - metalowe krzyże, a najczęściej stare, drewniane, rozpadające się krzyże, które „ząb czasu”, deszcze i jesienne słoty, zimowe mrozy a latem palące słońce, wbijają w ziemię, kruszą i rozsypują...
Cały tekst >> https://www.niedziela.pl/artykul/54821/nd/Wolanie-starych-cmentarzy


2024-01-03

85 lat temu zmarł Roman Dmowski – jeden z ojców niepodległej Polski 

85 lat temu, 2 stycznia 1939 r. zmarł Roman Dmowski, główny ideolog polskiego nacjonalizmu, przywódca obozu narodowego, dyplomata, uczestnik konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r.; jeden z twórców polskiej niepodległości.

Więcej >> https://dzieje.pl/wiadomosci/85-lat-temu-zmarl-roman-dmowski-jeden-z-ojcow-niepodleglej-polski


2023-12-16

Michalkiewicz: "Grzegorz Braun przyćmił exposé Donalda Tuska"

Redaktor Stanisław Michalkiewicz zabrał głos ws. incydentu z gaśnicą, którą poseł Grzegorz Braun zgasił 12 grudnia zapalone w Sejmie RP chanukowe świece. Zapytany, czy o wpływ tego wydarzenia na wizerunek Polski w świecie Michalkiewicz stwierdził, że: „wszyscy będą skakać przed diasporą żydowską z gałęzi na gałąź, więc tu się nic nie zmieni i proces ten będzie tylko się pogłębiał w miarę rozwoju dialogu z judaizmem”. Oceniając zaś samo zajście publicysta zauważa, iż „to była demonstracja, której celem było zwrócenie uwagi na konieczność przestrzegania konstytucyjnych zasad. W tym przypadku akurat zasady rozdziału państwa od kościoła”. Stanisław Michalkiewicz zwraca uwagę, że obchody święta Chanuki mają znamiona liturgii, która wedle Konstytucji RP nie powinna mieć miejsca w gmachach publicznych. Jednym z argumentów jest m. in. równość uznanych przez państwo polskie wierzeń i religii, gdzie w tym przypadku widać szczególne uprzywilejowanie judaizmu, kosztem wszystkich pozostałych wyznań, których ceremonie nie są przecież odprawiane na sejmowym korytarzu. Zdaniem Michalkiewicza posłowie nie wyciągnęli należytych wniosków z tej sytuacji. „Natychmiast skorzystali z okazji, by się oburzyć. A kto się pierwszy oburzy, to na pewno zostanie zauważony, gdzie trzeba. (…) To tylko pokazuje jakich tchórzliwych przywódców mamy, bo to jest ta sama zgraja, która jeszcze kilka tygodni temu pyskowała na temat konieczności przestrzegania tej zasady [rozdziału kościoła od państwa – przyp. red.]. No a teraz, jak przyszło co do czego, to ogony podkulili pod siebie i cała zgraja potępiła Grzegorza Brauna”.

https://www.youtube.com/watch?v=dRpUMEmUILo&t=690s


Modzelewski: Blamaż „frajerów”

 21 listopada 2023  Redakcja Konserwatyzm.pl

Niedawno opublikowano książkę, która składa się z wielu cytatów kilku anonimowych „ministrów”, „dyplomatów” i „wojskowych” na temat polskiej polityki wschodniej ostatnich lat, zwłaszcza po dniu 26 lutego 2022 r. Jeżeli wypowiedzi te są prawdziwe (nie mam podstawy podejrzewać, że jest inaczej), to lektura tych wypowiedzi poraża i przygnębia. Na pewno udało się w ten sposób skompromitować tych ludzi dając im szansę aby gadali anonimowo to, co prawdopodobnie naprawdę myślą i wiedzą. Ale nie tylko ich. Jaki bowiem obraz tworzą wypowiedzi tych „ministrów” czy też „dyplomatów” przedstawiających coś co nazywają