- Drukuj
- 04 maj 2023
- Bez kategorii
Wiesław Billewicz przy motopompie PO-5 (polskiej produkcji) podczas zawodów strażackich w Grabowcu
Historia. Święto zainicjował australijski strażak J.J. Edmondson z Melbourne na pamiątkę tragicznie zmarłych pięciu kolegów-strażaków (Matta, Stuarta, Jasona, Garry'ego i Chrisa) 2 grudnia 1998 roku w Linton. Próbowali ratować czyjeś życie i mienie w czasie pożaru, jak robią to strażacy na całym świecie. Jako wyraz szacunku dla poległych strażaków i wsparcie dla ich rodzin, Country Fire Authority [CFA] (Straż Pożarna w stanie Viktoria, Melbourne, w Australii, składająca się w głównej mierze z wolontariuszy) i Victorian community (Wspólnota, społeczność st. Wiktoria) przyjęła sobie za symbol czerwono-niebieską wstążką. Kiedy po raz pierwszy informacja ta trafiła do społeczności internetowej odzew był natychmiastowy od załóg strażackich z USA, które przyjęły noszenie symbolu nie tylko w tym dniu. Taki odzew zza oceanu oraz listy napływające z różnych stron świata po tragedii, skłoniły właśnie JJ Edmondsona, aby z nadejściem 1999 roku CFA, organizacja uznana na arenie międzynarodowej, stała się symbolem poparcia i szacunku dla wszystkich strażaków świata i dniem, w którym można byłoby wspólnie promować i koordynować obchody. Właśnie on jest patronem gaszących pożary. Dzień Strażaka obchodzony jest jako święto zawodowe w Polsce od 2003 roku. Świętuje w tym dniu zarówno Państwowa, jak i Ochotnicza Straż Pożarna. Podczas uroczystości wręczane są odznaczenia cywilne i wyższe stopnie oficerskie i aspiranckie. jednym z elementów jest również wręczanie odznaczenia "Za Zasługi dla Obronności Kraju". Obecnie są to nietypowe obchody. Z uwagi na ogłoszoną epidemię nie ma tym razem uroczystych przemarszów, apeli, wręczania awansów i wyróżnień. Strażacy walczą także ze skutkami suszy, gaszą płonące lasy i łąki - zawsze wierni staropolskiemu zawołaniu: "Bogu na chwałę, ludziom na pożytek"
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogatą historię Ochotniczej Styraży Pożarnej w Grabowcu na tle wszystkich jednostek na terenie naszej gminy, prezentuję w albumie (format A4) pt. "OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA W GRABOWCU. Sto lat historii 1918-2018". Na dzień dzisiejszy nie wiadomo kiedy Album może być wydany drukiem. Zainteresowanym proponuję wersję elektroniczną do pobrania na komputer. Stron 310 na rozkładówkach. Plik pdf do pobrania >>28,2 KB |
Wstęp do publikacji Publikacja powstała z okazji jubileuszu setnej rocznicy założenia jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu. Z ustnych przekazów i lakonicznych kronikarskich zapisów wynika, że początki istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu sięgają roku 1918, a więc roku w którym Polska odzyskała niepodległość. Na przestrzeni minionych stu lat w Polsce wiele się wydarzyło. Zawieruchy wojenne a później przemiany geopolityczne, ustrojowe i społeczne miały znaczący wpływ na działalność organizacji społecznych i stowarzyszeń. Na okres II wojny światowej (1939-1945) działalność stowarzyszeń a tym samym ochotniczych straży pożarnych na terenie gminy została zawieszona. Wznowienie działalności nastąpiło dopiero w początkach lat pięćdziesiątych XX wieku i było podyktowane koniecznością ratowania mienia w bardzo częstych pożarach drewnianej zabudowy i słomianych strzech Grabowca i okolic. Każdego roku płonęła drewniana zabudowa w większości pokryta słomą. Paliły się sterty zboża, siana i słomy składowane pomiędzy zabudowaniami gospodarczymi. W XX wieku w Grabowcu szczególnie tragiczne zapisały się dwa duże pożary: w roku 1936, i w październiku 1963 roku. W tych pożarach wielu mieszkańców straciło dorobek całego życia, jedna osoba zginęła w płomieniach a kilka zostało poparzonych. Te fakty są pamiętane do dzisiaj i przytaczane w opisach najnowszej historii Grabowca. Strażacy ochotnicy nie tylko gaszą pożary i ratują mienie - uczestniczą także aktywnie w uro-czystościach religijnych i patriotycznych. Mieli też znaczący wkład w pracach społecznych na rzecz lokalnego środowiska. Jak na tle tych burzliwych wydarzeń, w minionych latach funkcjonowała grabowiecka ochot-nicza straż pożarna, jacy ludzie byli w jej władzach, jakim sprzętem dysponowała - a jakim dysponuje obecnie. Te i wiele innych informacji uważny Czytelnik znajdzie w prezentowanej publikacji. Jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu pokazuję na tle pozostałych jednostek na terenie gminy. Moim zdaniem tylko w takim kontekście, obraz działalności OSP w Grabowcu jest bardziej rzetelny i konkretny. W celu uzupełnienia kronikarskich informacji wynikających z prezentowanych kopii dokumentów, zdjęć, wyciągów z protokołów zebrań i innych do-kumentów - przytaczam w całości sprawozdania składane podczas Gminnych Walnych Zjazdów Delegatów ze wszystkich osp na terenie gminy w okresach pięcioletnich kadencji (2001, 2006, 2011, 2016). Sprawozdania te zawierają wiele istotnych informacji - nie tylko o ludziach, ale także o warunkach w jakich przyszło działać strażakom ochotnikom finansowanych przez lokalny samorząd wiejski. Sto lat istnienia tej społecznej organizacji jest dowodem, jak nieodzowni i pożyteczni są strażacy ochotnicy dla miejscowej społeczności. Bezinteresownie ratują ludzkie mienie i życie, często nie bacząc na zagrożenie własnego bezpieczeństwa - zgodnie ze staropolskim zawołaniem „Bogu na chwałę - ludziom na pożytek”. To hasło na sztandarach pierwszych osp wyznaczyło ich społeczną rolę - przez pokolenia strażacy są mu wierni. W tych słowach wyraża się także poświęcenie i oddanie drugiemu człowiekowi. Profesjonalnie wykonując swoje obowiązki nasi strażacy ochotnicy dają poczucie bezpieczeństwa mieszkańcom Grabowca i Gminy. Publikację dedykuję Strażakom Założycielom, kontynuatorom działalności, ich Rodzinom oraz wszystkim tym, którzy przyczynili się do rozwoju i trwania Ochotniczej Straży Pożarnej w Grabowcu. Tadeusz Halicki
|